Najczęstsze błędy popełniane przy zakupie w autokomisie

Najczęstsze błędy popełniane przy zakupie w autokomisie

Czas czytania~ 4 MIN

Zakup samochodu w autokomisie to dla wielu osób kusząca alternatywa dla rynku prywatnego. Obietnica szybkiej transakcji, często z gwarancją, wydaje się bezpieczna. Niestety, pośpiech i brak odpowiedniej wiedzy mogą prowadzić do popełnienia błędów, które kosztują nie tylko pieniądze, ale i nerwy. Zrozumienie najczęstszych pułapek to klucz do świadomego i udanego zakupu.

Nie Spiesz się: Klucz do udanego zakupu

Emocje kontra rozsądek: Pułapki pośpiechu

Jednym z największych wrogów rozsądnego zakupu jest pośpiech i działanie pod wpływem emocji. Widząc wymarzone auto w atrakcyjnej cenie, łatwo jest zapomnieć o fundamentalnych zasadach weryfikacji. Komisy często wykorzystują tę tendencję, tworząc presję czasu, sugerując, że "jest wielu chętnych".

  • Przykładowa sytuacja: Klient, zachwycony błyszczącym lakierem i niskim przebiegiem, decyduje się na szybki zakup, nie poświęcając czasu na dokładne sprawdzenie auta w niezależnym serwisie. Po kilku tygodniach okazuje się, że auto ma poważne usterki, które były maskowane, np. poprzez użycie zagęszczaczy do oleju lub tanich kosmetyków samochodowych.

Zaniedbania w weryfikacji: Droga do rozczarowania

Brak dokładnej weryfikacji to prawdopodobnie najczęstsze źródło problemów po zakupie. Wiele osób polega wyłącznie na zapewnieniach sprzedawcy, co jest błędem.

Powierzchowna ocena stanu technicznego

Wizualne oględziny auta to za mało. Konieczne jest sprawdzenie pojazdu przez niezależnego mechanika lub w stacji diagnostycznej. Wiele poważnych usterek nie jest widocznych na pierwszy rzut oka.

  • Co warto sprawdzić:
    • Stan zawieszenia i układu hamulcowego.
    • Szczelność silnika i skrzyni biegów.
    • Działanie klimatyzacji i elektroniki.
    • Grubość lakieru (miernikiem) – w celu wykrycia przeszłości blacharskiej.
  • Ciekawostka: Niektóre komisy stosują triki, by ukryć usterki, np. myjąc silnik tuż przed oględzinami, by zamaskować wycieki, lub podkręcając radio na maksimum, by zagłuszyć niepokojące odgłosy.

Brak weryfikacji historii pojazdu

To jeden z najpoważniejszych błędów. Historia pojazdu może ujawnić kluczowe informacje o jego przeszłości.

  • Co sprawdzić:
    • Weryfikacja przebiegu (np. przez rządowe serwisy dla aut zarejestrowanych w Polsce, lub płatne serwisy dla importowanych).
    • Liczba właścicieli.
    • Historia serwisowa.
    • Udział w wypadkach lub kolizjach.
  • Ciekawostka: Czy wiesz, że według szacunków, nawet co trzecie auto z importu może mieć cofnięty licznik? To plaga, która znacząco wpływa na wartość i przyszłe koszty eksploatacji!

Ignorowanie dokumentacji

Dokumenty to "dowód osobisty" samochodu. Ich dokładna analiza jest obowiązkowa.

  • Co sprawdzić:
    • Dowód rejestracyjny i kartę pojazdu (jeśli wydano).
    • Polisę OC.
    • Potwierdzenia przeglądów technicznych.
    • Dokumenty importowe (jeśli auto sprowadzane).
    • Zgodność numeru VIN w dokumentach z tym na pojeździe.

Błędy finansowe i negocjacyjne: Jak nie przepłacić

Aspekt finansowy często bywa niedoceniany, a błędy w nim popełnione mogą znacząco zwiększyć ostateczny koszt posiadania samochodu.

Zbyt ufne podejście do ceny

Cena z ogłoszenia to często tylko punkt wyjścia. Zawsze należy negocjować.

  • Wskazówka: Przed negocjacjami sprawdź średnie ceny podobnych modeli na rynku. Argumentuj ewentualnymi usterkami, które wykryłeś podczas oględzin.

Brak budżetu na dodatkowe koszty

Wielu kupujących skupia się wyłącznie na cenie zakupu, zapominając o innych wydatkach.

  • Przykładowe dodatkowe koszty:
    • Opłaty rejestracyjne.
    • Ubezpieczenie OC/AC.
    • Pierwszy serwis po zakupie (np. wymiana rozrządu, oleju, filtrów – zwłaszcza jeśli brak historii serwisowej).
    • Ewentualne naprawy po zakupie, które wyszły na jaw podczas przeglądu przedzakupowego, a na które sprzedawca nie opuścił ceny.
  • Ciekawostka: Eksperci zalecają, by na "pakiet startowy" po zakupie używanego auta odłożyć co najmniej 10-15% wartości pojazdu.

Aspekty prawne: Czego nie wolno przeoczyć

Umowa kupna-sprzedaży to najważniejszy dokument. Jej niedokładne przejrzenie może mieć poważne konsekwencje.

Niedokładne czytanie umowy

Zawsze dokładnie przeczytaj umowę. Sprawdź, kto jest stroną sprzedającą (komis czy właściciel pojazdu), jakie są warunki gwarancji (jeśli jest), a także wszelkie klauzule dotyczące stanu technicznego.

  • Ważne punkty w umowie:
    • Poprawne dane sprzedawcy i kupującego.
    • Dokładne dane pojazdu (marka, model, VIN, przebieg).
    • Cena zakupu.
    • Ewentualne zapisy o znanych usterkach.
    • Informacje o odpowiedzialności sprzedawcy za wady (rękojmia).
  • Ostrzeżenie: Uważaj na umowy "na słupa", czyli zawierane bezpośrednio z poprzednim właścicielem pojazdu, a nie z komisem, który faktycznie nim obraca. Może to utrudnić dochodzenie roszczeń w przypadku problemów.

Więcej na stronie: https://autokomis.pl

Twoja ocena artykułu:
Dokonaj oceny przyciskiem
ID: 6584bfbd7acf8
Data publikacji:
Aktualizacja:2025-09-25 23:13:38
cookie Cookies, zwane potocznie „ciasteczkami” wspierają prawidłowe funkcjonowanie stron internetowych, także tej lecz jeśli nie chcesz ich używać możesz wyłączyć je na swoim urzadzeniu... więcej »
Zamknij komunikat close