Plusy i minusy mieszkania poza miastem

Choć globalnie możemy zauważyć coraz mocniejsze zjawisko urbanizacji, tak szczególnie w krajach rozwijających się, tak w Europie czy innych mocnych pod względem gospodarczym rejonach świata trend ten trochę ostatnio zwolnił. Czyżby ludzie przestali lubić się z zatłoczonymi miastami? No cóż, nie do końca. Chodzi tu bardziej o własne preferencje, kwestie zawodowe, rodzinne czy też wewnętrzne. Mieszkanie w mieście i poza nim daje nam kompletnie inne wady i zalety. A jak ta sytuacja ma się, gdy mimo wszystko nasze miejsce zamieszkania znajduje się poza ośrodkiem miejskim?

Wieś wsi nierówna

Pojęcie mieszkania za miastem jest bardzo elastyczne w zależności od sytuacji, w jakiej tego stwierdzenia używamy. Bez cienia wątpliwości o mieszkaniu poza miastem możemy już mówić podczas pobytu w miejscowościach lub wsiach poza granicami miasta lub powiatu na prawach miasta. Wtedy rzeczywiście nie ma żadnych dyskusji co do tego stanu rzeczy. Niektóre osoby mówią zaś o mieszkaniu poza miastem, gdy ich miejsce zamieszkania znajduje się co prawda na peryferiach, lecz nadal w granicach administracyjnych. Czy warto taki argument rozważyć? Po raz kolejny musimy tutaj odpowiedzieć:, To zależy”.

Mniejsze miasta są o wiele bardziej zbite w swojej strukturze, w wyniku czego wszędzie jest tak naprawdę blisko. Nie ma, więc wtedy znaczenia, gdzie dokładnie mieszkamy – miasto to miasto i tyle. Korzystamy wtedy z wygód mieszczańskiego życia, jak i musimy zmagać się z jego wadami w pełnej okazałości. Jeżeli jednak mówimy o prawdziwych molochach, jak Warszawa, Wrocław, Kraków czy Radom (notabene administracyjnie większy nawet od samego Paryża), to pojęcie mieszkania za miastem bez problemu może już dotyczyć zewnętrznych dzielnic.

Tym bardziej, że satelickie małe miejscowości i wioski wcale nie muszą być słabiej rozwinięte niż te zewnętrzne, często odsunięte na dalszy plan obszary. Dodatkowo same wsie lub małe miasteczka, które dla przykładu są siedzibami gminy, można na siłę nazwać miastami. A co z miastami administracyjnymi, lecz wielkością, powierzchnią i ludnością bliższą jednak miasteczkom? Tutaj zaczynamy powoli wchodzić na niepewny grunt i dywagacje, które raczej nie powinny się znaleźć w tym tekście. W tym momencie powinniśmy przejść zaś do najważniejszej dziś rzeczy.

Wolność, swoboda, czystość – plusy bycia za miastem

Bardzo często osoby spędzające większość swojego czasu za miastem naprawdę mocno zwracają uwagę na wszelkie atuty wynikające z mieszkania poza większymi ośrodkami miejskimi. No cóż, w końcu jak to mówią: wszędzie dobrze, gdzie nas nie ma. Często ten obraz może być trochę idylliczny i mocno naciągany. Jakie są jednak prawdziwe zalety mieszkania poza miastem, o, których nie sposób nie wspomnieć podczas takowych dywagacji?

Przede wszystkim jako pierwsza w oczy rzuca się przestrzeń, jaką oferują małe miasteczka oraz swojskie wsie. Często po opuszczeniu osiedla przed naszymi oczami rozpościerają się piękne widoki pól, lasów, zagajników i pustych dróg, które idealnie nadają się na rowerowe lub samochodowe przejażdżki bez celu. Wolność i otwartość to zdecydowanie zaleta mieszkania poza miastem, które czasem swoją gęstością może nas tłamsić i wytwarzać poczucie zamknięcia w określonej przestrzeni.

Kolejną sporą zaletą jest swoboda w poruszaniu się. Nie bądźmy poważni – kto, chociaż raz nie przeszedł na przełaj przez czyjeś pole niech pierwszy rzuci kamieniem. Poza jakimikolwiek zabudowaniami człowiek często może w końcu poczuć wolność i ten przysłowiowy wiatr we włosach. Czasem ta wolność po dłuższym czasie spędzonym w mieście może nas wręcz przytłoczyć, lecz w tym wypadku mówimy o tym w dość optymistycznym i pozytywnym aspekcie.

Podczas spacerów miedzami, leśnymi ścieżkami i polami można rzeczywiście dość łatwo wpaść w zachwyt nad otaczającą nas naturą. Kolejny aspekt, który często można dojrzeć szczególnie nocą, jest czystość wsi. Nie mówię tu koniecznie o wysprzątanych ulicach, pięknych zapachach czy też wyremontowanych domach, gdyż z tym bywa różnie. Mówimy tu, bowiem o trochę innej definicji czystości, a mówiąc wprost – o czystości środowiskowej.

Oddech świeżego powietrza

Czystsze powietrze rzeczywiście może występować na odseparowanych od wielkich miast terenach. Mieszkańcy miast po zmianie klimatu na bardziej swojski mogą mieć nawet okazjonalne problemy z katarem. Wszystko to przez konieczność dostosowania się dróg oddechowych, a konkretnie śluzówki nosa, do innego składu powietrza, pozbawionego sporej ilości zanieczyszczeń. Czy znacie pojęcie, zanieczyszczenia światłem”? Ten slogan jest ostatnio używany na pęczki właśnie w kontekście miast.

Ogrom reflektorów, lamp oraz sztucznych źródeł światła sprawiają, iż obserwacje nocnego nieba w mieście oraz ich najbliższych okolicach może być nie lada problemem. Nie ma, więc też większego zdziwienia w fakcie, iż największe obserwatoria świata są tworzone z dala od jakichkolwiek zabudowań. Wracając jednak do bardziej przyziemnych spraw (dosłownie przyziemnych) – mniejsze natężenie światła na wsiach oraz w małych miejscowościach naprawdę mocno ułatwia obserwowanie nocnego nieba.

Poza dużymi miastami możemy dojrzeć wiele konstelacji czy grup gwiazd, których w wyniku sporego natężenia sztucznego światła nie bylibyśmy w stanie dojrzeć bliżej centrum. Jeżeli, więc masz zamiar zabrać kogoś na przejażdżkę w gwieździstą noc, koniecznie postaw na wyjazd poza miasto.

Nuda, odległości oraz brak sklepów – minusy wsi i miasteczek

Przyszła jednak pora na dodanie trochę dziegciu do tej beczki miodu i zachwytów nad całą otoczką wsi. Nie jest ona, bowiem idealna, a wiedzą o tym najlepiej przede wszystkim jej mieszkańcy. Istnieje wiele problemów, przez, które wieś może czasem przegrywać z miastem i nie są one bynajmniej tak błahe, by móc o nich nie mówić. Często, bowiem to właśnie one skłaniają ludzi do wyprowadzek.

Przede wszystkim wsie i małe miasteczka nie są w stanie po prostu zapewnić takich samych perspektyw kariery, co duże aglomeracje. To właśnie w wielkich ośrodkach miejskich swoje siedziby mają największe firmy, a, także jest tam trochę łatwiej znaleźć pracę. Czasem, więc powodem wyjazdu poza miasto jest po prostu pogoń za chlebem. Brak perspektyw i brak miejsc pracy to, także mniej atrakcji. Racja, spacery po polach i lasach to naprawdę fascynująca rozrywka, lecz dla osób, które mają z tym styczność na co dzień, monotonia i rutyna takiego życia z dala od miast może być męcząca i dobijająca. Z tego też względu postanawiają oni rzucać wszystko i ruszać w poszukiwaniu bardziej emocjonującego życia.

Dystans robi swoje

Sporym mankamentem jest również kwestia transportu. Chociaż często wioski przy miastach mogą znajdować się na przykład przy liniach kolejowych, co bezproblemowo rozwiązuje kwestię możliwości dojazdów, tak z bardziej oddalonymi miejscami i niepołożonymi na liniach kolejowych może być już jednak dość spory problem. Wtedy jedynym ratunkiem wydają się być busy kursujące między wioskami i miastem lub między dwoma miastami. Dla wielu osób jest to jedyny sposób dotarcia do większych ośrodków.

Oczywiście najłatwiej byłoby kupić samochód, lecz nie każda osoba jest tak naprawdę w stanie pozwolić sobie na kupienie i utrzymanie własnego auta. Dlatego też transport publiczny jest rzeczą, na, której brak mocno narzekają ludzie ze wsi i małych miasteczek. Z tego punktu wynika również problem związany z odległościami nawet pięć kilometrów bez autobusów, pociągów i auta mogą być dla niektórych osób sporym wyzwaniem jest to około godzina spaceru, co również uderza w możliwości czasowe. By, bowiem dostać się do miasta, trzeba wtedy zagospodarować sobie coraz więcej czasu.

Na sam koniec jeszcze jedna dość paląca kwestia – brak większych sklepów. Choć nawet w niewielkich stosunkowo miejscowościach niektóre franczyzy i firmy zaczęły stawianie swoich sklepów, tak będą obiektywnym jest to rzecz, której na wsiach najbardziej brakuje. A nie zapominajmy, iż osiedlowe i wiejskie sklepy często mając monopol na sprzedawanie towaru mogą podnosić ceny do naprawdę ogromnych poziomów. Z tego też względu najlepiej byłoby jeździć na zakupy do miasta, ale – już po raz kolejny – nie każdy może sobie na taki luksus pozwolić.