
Życie z insulinoopornością
Data publikacji: 2024-12-26 18:08:04 | ID: 6584bfb14dbb0 |
Choroby cywilizacyjne zaczynają nam się przydarzać coraz częściej – i coraz częściej dotyczy to osób zdecydowanie poniżej trzydziestki. To sygnał, że w naszym życiu coś idzie nie tak i należy to jak najszybciej wyprostować. Nie oznacza to jednak, że będzie łatwo.
Dlaczego insulinooporność wymaga zmian w diecie?
Lekarze informują, że co prawda wytworzona przez organizm odporność na działanie insuliny, czyli insulinooporność, nie jest jeszcze cukrzycą jako taką, to jednak jest sygnałem i ostatnim dzwonkiem przed zachorowaniem na naprawdę ciężkie schorzenie.
Pewnie teraz trudno nam sobie wyobrazić zastrzyki z insuliny, których wykonywania wymaga właśnie cukrzyca typu II. Chęć trwałej poprawy swojego życia wymaga przede wszystkim trwałych zmian – głównie w obrębie właśnie odpowiedniej diety i spożywanych produktów, a, także ich jakości.
Po ogłoszeniu nam przez lekarza insulinooporności, do, której czasem dochodzi jeszcze Hashimoto czy hipoglikemia reaktywna, konieczne jest odrzucenie w zasadzie wszystkiego, co powszechnie uznawane jest za smaczne i… zwyczajne.
Ważne zmiany – jedzenie na pierwszym miejscu
Jeśli przyzwyczajeni jesteśmy do jedzenia dwa razy dziennie, niestety, taka opcja nie wchodzi w grę. Posiłki powinny być tak przygotowywane – również ilościowo –, aby zaspokoić nasz głód na około trzy - cztery godziny. Śniadanie powinno być zjedzone nie później, niż do ósmej trzydzieści rano.
Odtąd na naszych talerzach powinny królować określone warzywa, najlepiej zielone, jednak z uwzględnieniem spożywania raczej niewielkiej ilości fasolki szparagowej czy bobu. Najlepsze są warzywa surowe lub ugotowane na parze al dente. Te rozgotowane czy przygotowane z użyciem zasmażki trafiają na listę zakazanych – tak, tak, znajduje się na tej liście nawet gotowana marchewka z groszkiem, młoda kapusta czy buraki. Warto wybierać za to kiszonki.
Unikać należy również owoców, szczególnie tych bardzo słodkich, jak winogrona, arbuz, melon, a, także owoce z puszki, jak brzoskwinie czy ananasy. W ciągu dnia nie powinno się zjeść więcej, niż garść raczej kwaskawych i lekko niedojrzałych owoców, porzeczek, agrestu, malin, gruszek. Najlepiej wkomponowywać je w inne posiłki.
Wysiłek fizyczny
Niezbędną częścią wprowadzanych zmian jest, także odpowiednio dobrany do stanu zdrowia i kondycji wysiłek fizyczny, a właściwie – aktywność fizyczna. Siłownia to niedobry pomysł, znacznie lepiej sprawdzi się basen czy spacerowanie raźnym krokiem, na przykład z kijkami. Świetna dla zdrowia osoby insulinoopornej będzie, także jazda na rowerze.
Twoja ocena artykułu: Dokonaj oceny przyciskiem |